środa, 31 lipca 2013

Rozdział 13: Przedstawienie

- To jest nie fair. Gregorio się na mnie uwziął. Po za tym ta sukienka jest całkiem wygodna... Ej czy ja to powiedziałem na głos ? Głupek ze mnie ! - Zawstydził się Federico
- To nie Gregorio robi ci obciach. Tobie samemu lepiej to wychodzi - docinał mu Marco
Przerwała to Francesca:
- Marco, to nie jego wina, że panu Gregorio brak jest gumisia. Zrozum to i Federico ogarnij się trochę...
Później przylazł do stolika Andres :
- Hej wszystkim. Leon mogę mówić do ciebie Leoniasty bo w 'pingwinach z Madagaskaru ' mówią ogoniasty, zresztą ten cały Leonard do ciebie nie pasuje. Co za głupek to wymyślił.
- Andres, czy to przypadkiem nie ty ? - zapytałam się ironicznie
- No przecież mówię, że to jakiś głupek, tak ? A to mnie mają za idiotę ?
- Mów do mnie jak chcesz - odpowiedział Leon
- Super to ja idę do Broadway'a patrzeć jak puszcza bąki do słoika. Nara Leoniasty i inni debile. - wyszedł nucąc sobie melodie do 'wlazł kotek na płotek'
Ciągle mnie zastanawiał fakt czemu nie było Ludmiły na lekcji tańca ? O kurde zostawiłam mój pamiętnik w studiu :
- Ja muszę gdzieś lecieć. Zapomniałam czegoś ze studio. Przepraszam zaraz wrócę. - wyszłam nawet nie odwracając się do przyjaciół. Jeśli Lu
dmiła jest w studiu i otworzy mój pamiętnik załamię się, a jeśli go teraz nie znajdę to jutro tym bardziej bo przecież będzie te przedstawienie. Poszłam na początku do sali od tańca i tam go nie było. Później zajrzałam do szatni i zauważyłam tam płaczącą Naty :
- Naty, co się dzieję czemu płaczesz i co ty tu robisz o tej porze ? Zajęcia się już skończyły.
- Bo ja, bo ja, bo ja ... - nie mogła wydusić słowa
- To przez Ludmiłe ?
- Tak, bo ona, bo ona ...
- Poczekaj. Masz chusteczkę. Opowiedz wszystko od początku.
- Dobrze - mówiła szlochając - a więc Ludmiła kazała mi no wiesz wyeliminować Francesce z przedstawienia by to ona zagrała główną rolę, a potem dowiedziała się, że główną rolę zagra jeszcez Marco to już się uparła na maxa i ...
- I co było dalej ? - zapytałam zatroskana
- Kazała mi wylać wodę z mydłem przed szafką Fran by sobie złamała nogę. Zrobiłam tak jak ona chciała.. No prawie pomyliłam szafki i wylałam przed szafką Ludmi i ona się wywróciła i chyba złamała sobie coś i jest na mnie mocno wkurzona. Wysłała mi sms'a z obrazkiem.
' Zobaczysz kiedyś cię za to zniszczę. Lepiej spójrz jak wyglądam. Przez ciebie nie wystąpię na przedstawieniu, a już miałam grać główną rolę. Zapłacisz mi za to !!! Twoja Ludmiła '
- Nie przejmuj się tym Naty ona nic ci nie zrobi.- starałam się ją uspokoić
- Ale ja się nie tym martwię. Ludmiła mnie znienawidziła i teraz to ja już nie znajdę przyjaciół. - Rozryczałą się na nowo
- Możesz kumplować się z nami - uśmiechnęłam się do niej
- Na serio? - pomachałam głową
Następnego dnia wyszykowałam się dość szybko więc poszłam do teatru, w którym mieliśmy wystąpić odrobinę wcześniej niż wszyscy. Jaki on jest wielki... a ile ludzi będzie nas oglądać. Mam nadzieję, że Fran nie zeżre trema bo dublerka raczej się nie pojawi dzisiaj. W sumie to dobrze tak Ludmile kopała dołki pod Fran to teraz sama do niego wpadła. Później ktoś zasłonił mi oczy byłam pewna, że to Leon, ale później
w to zwątpiłam bo Leon raczej nie używa damskich perfum :
- Stresujesz się ? - to była Angie
- Nie, ale boje się o Francesce.
- Będzie dobrze.
Chwile później pojawiła się Camila z Maxi'm,a 10 minut przed rozpoczęciem byli już wszyscy oprócz głównej aktorki.
- Violu jeśli Fran nie przyjdzie ty zagrasz główną rolę - powiedział Pablo
- Pablo, ja nawet nie znam do końca tekstu.
Kiedy przedstawienie rozpoczął Gregorio... Czekajcie chwile Gregorio rozpoczął ? Przecież on miał tutaj zakaz. W każdym razie Gregorio zaczął:
- Witajcie... Jesteście bandą osłów, że przybyliście na spektakl takich niezdar. Radziłbym iść sobie stąd.
 Potem ochroniarze wynieśli go :
- Puśćcie mnie jestem szanowanym profesorem. To są niezdary a wy to idioci, ze marnujecie czas na występ tych bachorów.
Francesca przyjechała w samą porę :
- Gdzie cię wcięło ? - zapytałam
- Później opowiem bo za sekundę mam swój występ.
Fran się przebrała do pierwszej sceny. Zaśpiewała przecudownie, a co dla mnie najważniejsze z Marco a nie z moim chłopakiem. Całość wypadła świetnie i została tylko ostatnia
scena. Tutaj Jorge ( grany przez Marco ) podchodzi do Clary ( granej przez Fran ) i z zaskoczenia ją całuje na przyjęciu.Może mało romatic, ale zawsze coś. Fran była bardzo podekscytowana pocałunkiem tak samo zresztą jak Marco.
Po przedstawieniu, które zrobiło wielką furorę. Nauczyciele zaprosili nas do resto na soki. To wtedy chciałam żeby Fran mi powiedziała dlaczego prawie spóźniła się na przedstawienie. Gdy już doszliśmy do resto nie mogłam jej znaleźć :
- Leon, widziałeś może Francesce ?
-Nie, a ty Marco ?
- Też nie... To gdzie oni są muszę się jej czegoś zapytać.
- Chodzi o przedstawienie ? - w dyskusje włączyła się Cami
- Tak, dlaczego ona się spóźniła ?
- Mi mówiła, że ktoś ją wkręcił, że jej rodzice zostali porwani i ma natychmiast wracać do Włoszech bo inaczej ich zabiją, ale potem okazało się, że to było kłamstwo
- Kto by mógł zrobić coś takiego ? - zapytałam się
------------------------------------------------------------------------------------------------------------

  Jeśli chodzi o wykreślankę to dodam jeszcze taki post i ta osoba, która pierwsza go skomentuje będzie miała
dedyk z najzdolniejszą osobą w studio. Post, który będzie trzeba komentować będzie nosił tytuł Dedykacja z ... i tutaj imie
ucznia studia, który wygrał ;D i pytania czy chcecie następną wykreślankę? Jak podobał się wam rozdział  i jak myślicie kto zrobił Fran coś takiego ?

4 komentarze:

  1. Uuuu... Bomba :D. Strasznie mi się podoba :*

    OdpowiedzUsuń
  2. to byla ludmila albo nie bo i tak by ne zagrala nir wiem albo ktos z przyjaciul

    OdpowiedzUsuń
  3. Ludmiła....
    www.yo-tengo-un-plan-siempre.blogspot.com
    P.V.

    OdpowiedzUsuń