sobota, 7 grudnia 2013

Rozdział 24: Przedstawienie

Kiedy czułam, że Leon się odsunął, otworzyłam oczy. Spojrzałam na chłopaka, a on lekko się uśmiechnął. Wszystko obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. Pierwszy raz się całowałam i to z Leonem, nie Diego.
- Przepraszam, ale dłużej już tak nie mogę. Kocham cię, Viola choć wiem, że nasz związek jest nierealny. Nie zaprzeczysz, prawda ? - odezwał się brunet
- Nie Leon, zaprzeczę - odpowiedziałam - Myślę o tobie, śnisz mi się...
- Ale Diego ... Jest moim przyjacielem, to nie w porządku
- Diego nie musi wiedzieć, nikt nie musi
- Jesteś tego pewna ? Ja muszę mieć jasność. Znaczę dla ciebie coś więcej czy ... - przerwałam
- Tak, chcę być wreszcie szczęśliwa. Mieć osobę przy sobie, która mnie nie zrani. Nie zrobisz mi tego, prawda Leon ? - chłopak dotąd zapatrzony w czubki swoich butów, spojrzał mi w oczy
- Nigdy - odpowiedział krótko i wstał z ławki
- Gdzie idziesz ? - zapytałam
- Dzisiaj mamy premierę przedstawienia. Przyjdziesz nas oglądać ? To nie będzie może jakieś wielkie show, ale jest bardzo ważne dla studia i dla mnie.
- Będę - powiedziałam stanowczo, a on uśmiechnął się szczerze.
- Za dwie godziny występ. Idę się przygotować. - ucałował mój policzek i znikł za drzewami. Dotknęłam muśniętego przez jego wargi miejsca i się zarumieniłam. Usłyszałam cichy szelest. Odwróciłam głowę i ujrzałam tylko blond włosy, należące do pewnej osoby, chowającej się za krzewami. Szłam w kierunku roślin bardzo niepewnie.
- Ludmiła ? - zapytałam, ale nie usłyszałam odpowiedzi. Jedną ręką odsunęłam gałązkę z zielonymi liśćmi, ale nikogo tam nie było. Czy ja mam jakieś urojenia ? Możliwe ...

W domu popędziłam na górę. Wzięłam do ręki pamiętnik, który leżał na łóżku i przysiadłam się do biurka.
To ten dzień. Dziś pierwszy raz się całowałam, nie z Diego, ale z Leonem. Otworzył mi poniekąd oczy ... Boję się zmian, ale one przecież są potrzebne. 
Usłyszałam ciche wibracje mojej komórki. Podniosłam urządzenie z łóżka i odebrałam połączenie od Francesci. Dziewczyna kolejny raz zaprosiła mnie na przedstawienie w studio. Potwierdziłam swoją obecność ponieważ i tak miałam zamiar się tam wybrać. Zamknęłam pamiętnik i wzięłam do ręki torebkę. Przełożyłam pasek od niej przez ramię i zeszłam na dół. Kątem oka ujrzałam Esmeraldę rozmawiającą z moim ojcem. Nie wiedziałam czy informować ich o moim wyjściu, czy może lepiej nie. Odwróciłam się w przeciwną stronę i zobaczyłam Angie. Kobieta zmierzyła mnie wzrokiem i uśmiechnęła się serdecznie. Najwyraźniej wybierała się w to samo miejsce co ja. Weszła do jadalni i oświadczyła mojemu ojcu, że wychodzimy na spektakl. On zgodził się i życzył nam miłej zabawy. Szepnął na ucho guwernantce coś w stylu "opiekuj się nią".

Po dotarciu do studia okazało się, że jesteśmy pierwsze. Sala była zupełnie pusta. Angie wprowadziła mnie na scenę. Pierwsze, co rzuciło mi się w oczy to ogromna widownia, piękne dekoracje, światła ... Zrobiło mi się odrobinę szkoda, że nie mogę wystąpić tu razem z moimi znajomymi, ale cieszyłam się, że chociaż mam przywilej podziwiania ich zza kulis.
- Gdzie moja woda ? Nata ... Yh... Dlaczego muszę robić wszystko sama, Naty! Naty ... dlaczego odeszłaś ode mnie ? - usłyszałyśmy piskliwy głos Ludmiły. Krzyczała na cały głos, a każde następne słowo było coraz ciszże. Czy jej jest brak Natalii ? Nie, prawidłowe pytanie powinno brzmieć: Czy jej jest brak Natalii jako przyjaciółki czy jako służącej ?
- Viola, jak ci się podoba ? - spytała po chwili guwernantka
- Pięknie, wszystko jest idealne. Czuję, że ...
- Teatr to twój następny dom, a muzyka jest częścią ciebie ? - przerwała mi
- Tak, skąd wiedziałaś, że to powiem ?
- To słowa twojej mamy
- Czytałaś jej pamiętnik ?
- Nie... Ja ...
- Dlaczego mnie oszukujesz ? - rzuciłam i zbiegłam ze sceny. Kiedy znalazłam się już przed drzwiami wyjściowymi wpadłam na Leona. Chłopak chwycił mnie w talii, a ja się odsunęłam. Szepnęłam, że Ludmiła jest już i nie może widzieć nas razem. Wyszliśmy więc na zewnątrz.
- Leon, tak nie można. Myślałam nad tym i mam mętlik w głowie. Nie powinniśmy oszukiwać Diego'a ani ukrywać przed nim prawdy.
- Wiem, trzeba powiedzieć mu wszystko. - kiwnęłam głową - Zrozumie
- Albo się wścieknie - dodałam i przytuliłam mojego nowego chłopaka. Leon oderwał mnie od siebie, a ja zrobiłam zdziwioną minę ponieważ nie wiedziałam o co mu chodzi. Brunet patrzył w przestrzeń za nami. Odwróciłam głowę. Za moimi plecami stała Ludmiła. Ręce miała skrzyżowane na klatce piersiowej, a na jej twarzy zagościł tymczasowy, szyderczy uśmieszek. Uniosła brwi do góry. "Diego" - krzyknęła. Zaczęła małymi kroczkami biegnąć w stronę ulicy. Minęła naszą dwójkę, a my śledząc ją wzrokiem, przyglądaliśmy się każdemu jej ruchowi. Mój były chłopak właśnie szedł chodnikiem do studio na spektakl.
- Ona mu powie pierwsza - wydusiłam z siebie
- Ludmiła ! - Leon chwycił dziewczynę za rękę, ta ją zabrała do siebie.
- Słucham ? Ah tak ... Teraz będziesz mnie prosił by nic nie mówiła Diego, prawda ? Dlaczego miałabym was posłuchać ? - zaśmiała się. Diego zmniejszył dzielącą nas odległość. Spojrzał na mnie, a ja wbiłam wzrok w ziemię. - Diego, nie uwierzysz czego się dzisiaj dowiedziałam.
- Ludmiła, mało mnie interesują twoje nowości o butach. Viola, wiem, powtarzam się, ale chcę cię kolejny raz przeprosić. Nigdy nie miałem zamiaru zrobić ci krzywdy, wkurzyłem się trochę, ale uświadomiłem sobie, że takim zachowaniem cię nie odzyskam. Wręcz przeciwnie, ja cię stracę.
- Ale Diego ... - przerywała mu blondynka
- Nie teraz, jasne ? Viola, wybacz - szatyn przytulił mnie, a ja dalej stałam niezmiennie w swojej pozycji jak wryta. Leon posmutniał i spuścił głowę. Pablo zawołał nas do środka. Tam wszyscy uczniowie przygotowywali się do przedstawienia, które miało zacząć się za pół godziny. Nikt się nie spóźnił. Andreas miał drobne problemy z założeniem swojego kostiumu. Hmm, może nie drobne, ale duże i nie ze swoim kostiumem. Nasz wspaniały kolega wdział się w ubranie Naty przez co opóźnił wszystko o jakieś dziesięć minut. Francesca bardzo się denerwowała. Wyznała mi, że to ich pierwsze tak wielkie wystąpienie. Mimo iż wyglądała pięknie co chwile narzekała, że fryzura jej się nie układa, bała się, że sukienka podrze się przy momencie, w którym tańczy. Pocieszałam ją jak tylko mogłam. Pomogło, ale gdy Pablo krzyknął "Zaczynamy za dwie minuty" wróciła z powrotem do garderoby.
- Ja nie dam rady - rzekła chowając twarz w dłoniach. Do pomieszczenia wszedł Marco. Spojrzał na Włoszkę. Klęknął przed nią i odwrócił krzesło, na którym siedziała w stronę lustra. Ona odsunęła dłonie i popatrzyła na chłopaka.
- Spójrz w lustro. Kogo w nim widzisz ? Bo ja piękną dziewczynę. Może lekko niepewną siebie, ale niesamowicie utalentowaną, która pracowała długo nad tym by osiągnąć to, co ma teraz. Masz dwa wyjścia. Albo zostaniesz tu i dalej ukrywasz swój talent, albo wychodzisz ze wszystkimi na scenę i spełniasz swoje marzenia. - Francesca uroniła łzę i wstała z siedzenia. Przytuliła i mnie, i chłopaka. Pociągnęła Marco za rękę i opuściła garderobę. Wszyscy uczniowie studia On beat wyszli na scenę, a ja oglądałam spektakl zza kulis wraz z Marco.
Wyszło im wspaniale. Diego grał główną rolę męską, Ludmiła żeńską. Leon, Francesca i Camila uśmiechali się co chwile do nas jednak cały czas byli skupieni na swojej kwestii. Historia też była magiczna, ale pod koniec chyba coś im się pomyliło. Sądziłam, że postacie grane przez Ludmiłe i Diego'a się pocałują, gdyż ten spektakl był skupiony na ich miłości. Niespodzianka była taka, że w numerze finałowym na scenę wyszedł Federico z mikrofonem w ręku. Zaczął śpiewać dla blondynki, a ona była bardzo zakłopotana. Wydaję mi się, że to utwór na zaliczenie u Pablo.

Dziewczyna dołączyła się do Włocha i zaśpiewali pięknie. Diego stanął obok mnie za kulisami i oglądał całą tę akcję ze zdziwieniem. Szeptał sobie coś pod nosem. Antonio chwycił się za głowę, a Pablo chodził w tę i z powrotem.
- To nie moja wizja - powtarzał - Federico grał postać trzecioplanową, a teraz występuje za głównego aktora. Diego, co się stało ?
- Przebierałem się ... - wyznał, a ja dalej patrzyłam się na dwójkę na scenie. Brunet był taki szczęśliwy, wyglądał na zakochanego. Może faktycznie taki jest...

________________________________________________
Szał par :D Leonetta, Marcesca, Femiła ... Uhuhuhu ! xD
To takie przeprosiny za opóźnienie związane z rozdziałem :P
30 komentarzy pod rozdziałem ? O.o WOW ! Kocham was !
Dziękuję wam za te wyświetlenia... 150 tysięcy to naprawdę dużo <333 (jak dla mnie)
Lalal, co by tu jeszcze napisać ? Ymm tsy klopki

30 komentarzy:

  1. Cudny ;) i Leonetka nareszcie jest razem <3 czekam na nexta i błagam, dodaj go szybko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza !!;)

      Usuń
    2. druga nie yyyyyyyyyyyyyyyy PIERWSZA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      Usuń
  2. Świetny, Cudowny, Wspaniały... dużo by jeszcze wymieniać :)
    Fedemiła, Leonetta, Marcesca.. Kocham te pary :D
    No ale i tak najbardziej kocham Leonettę <3
    Cieszę się że dodałaś ten rozdział, czekałam na niego :)
    Teraz czekam na kolejny i pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaaaaaaa!!! Leonetta ;333
    Bosz, kocham Cię ♥
    Na serio! Ale bez Dieletty, już koniec z tą parą, okej?
    Nie no i tak zostanę, nie ważne czy ich połączysz!
    Ale wolę nie ;**
    Czekam na next
    Axi <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne ! :) Zapraszam do mnie !!!! Całusy :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Nareszcie Leonetta<3<3
    Super rozdział:-)
    Czekam na next:-D
    Buziaczki:-*

    OdpowiedzUsuń
  6. Leonetta. Marcesca i Fedemiła!!!!!!!!!!!!!!!!! Kocham cię!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Rozdział cudny i tak piszę ci to prawie pod każdym rozdziałem, ale ciiiiii xD
    Czekam na następny rozdzialik i niech Diego się odwali od Violi, bo ona jest z Leonem

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku tyle miłości! Ach :)
    Jesteś przecudowna, kocham czytać Twoje rozdziały :*
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudo cudo cudo. Zapraszam do mnie http://violetta-mi-mundo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Boski,cudowny,świetny i tak dalej:D
    O.o moja cudowna leonetta xD
    No i jeszcze cudowna marcesca i fedmiła:D
    A tak w ogóle to pamiętaj:NIE WOLNO CI ODCHODZIĆ!:D!
    Kocham twoje rozdziały i nie tylko ja!:)!
    Całuski<333
    Emma<3333333333333

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudo
    Cudo
    Cudo!
    Cudo!
    Cudo!
    Cudooooooo!
    Za dużo cód.
    Okey spokojnie.!
    Buzi Leonetty.!
    I znów ten diego ;(
    Czekam na next ;********
    // Gabi Verdas

    OdpowiedzUsuń
  11. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Kurde kocham Leośka <3
    Violka w końcu gadasz coś sensownego xD
    Fedemiła <3333333333333333333333333333333333333333333333

    Ally jesteś prze boska ; ****
    Naty

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetnie. Ta sytuacja z diego leonem i viola jest fajna ciekawe co z tym zrobisz czeka nanext

    OdpowiedzUsuń
  13. POMOŻECIE???

    PUBLIKUJCIE KOMENTUJCIE CZYTAJCIE
    To dla mnie bardzo ważne. Dopiero zaczynam

    http://leonetaaqq.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Jezu czy każdy blog musi być o leonettcie nie może dla odmiany być ten o dieleccie proszę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z pewnością jest duzo blogow o diegolettcie. Autorka tego ma inne plany i jest o leonettcie. Jak masz z tym jakis problem to nie czytaj.

      Usuń
    2. zgadzam się z tobą anonimku a blogów o diegolettcie jest tak samo duż co o leonettcie a jak masz jakiś problem to nie czytaj i będzie spokuj

      ps. Jak masz problem do LEONETTY to masz problem do mnie rozumiesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      A ROZDZIAŁ CUDNY JAK ZAWSZE .
      ciekawość mnie zrzera co będzie w następnym błagam dodaj dzisiaj

      Usuń
  15. Kocham twojego bloga <3 Piszesz NIEZIEMSKO !!!! Proszę nie rezygnuj idzie Ci świetnie :*
    Włożyłaś w to dużo pracy,czasu i SERCA nie szkoda bd Ci to zostawiać <3
    JESZCZE RAZ DOKŁADNIE TO PRZEMYŚL !!!
    Co do rozdziału LEONETTA RAZEM AWWWW !!!
    SUPER Z NIECIERPLIWOŚCIĄ CZEKAM NA NEXT <3
    PS. Marcesca i Femiła KOCHAM !!!
    Buziaczki-Kinga Verdas-Blanco

    OdpowiedzUsuń
  16. Hyhhyhy moje wszyszkie ulubione pary <3
    Kocham twojego bloga :)
    Hyhhyh Leonetta nareszcie razem <3
    Czekam na nexta :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Super rozdział <3 dodaj dziś lub jutro następny <3 :***

    OdpowiedzUsuń
  18. LEONETTA <3 <3 <3 KOCHAM CIĘ ZA NICH I FEDEMILA I MARCESCA !!! to z Fedemilą było takie słodkie *-* może nareszcie Lu się zmieni . A Diego niech się ogarnie i zrozumie że już nie ma szans i że Vilu jest z Leosiem i go KOCHA !!! buziaki czekam na next :**

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny rozdział <3
    W końcu Leonetta ^^
    To tego jeszcze Fedemiła i Marcesca :*
    Kocham tego bloga <3
    Czekam na Nexta <3

    Adriana Verdas

    OdpowiedzUsuń
  20. nareszcie moje ulubione pary są razem tak się cieszę że nareszcie połączyłaś leonette to moja ulubiona para z serialu a druga to naxi też ich uwielbiam chociasz leonettę wolę bardziej
    opowiadanie wyszło ci jak zawsze świetne zozdroszcze ci pomysłów i nie rezygnuj z bloga
    Jestem pewna rze bardzo bardzo dużo osub cię czyta tylko nie pizą komentarzy bo nie chce im się albo nie umieją sory rze pisze z anonima ale zapomniałam swojego chasła i nie mogę wejść na konto google a gdy prubuje z innego profilu to pisze że mam jakieś niepoprawne znaki ale mniejsza z tym twuj blog jest cudny jest jednym z siedmiu moich ulubionych blogów o leonettcie i ciesze sie że jest fedmiłła nareszcie sie ich doczekałam i marczeska super no poprostu extra dodaj dzisiaj nexta bo umre z ciekawości dziewczyno masz taki talent wiem rze wiele osub ci zazdrości tak jak ja
    marczeska juchu
    fedmiłła juchu
    leonetta ssssssssssssssssssssssssssssssssssssssuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuppppppppppppppppppppppppppppppppeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeerrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.


    dodaj nexta nexta nexta plis plis plis plis plis
    ten rozdział to
    cud cud cud
    cud cud cud
    cud cud cud
    cud cud cud
    cud cud cud cud
    cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud cud

    wiem myślisz że zwariowałam i to jest prawda żart
    super blog
    CZAD CZAD
    DOBRA ALE SIĘ ROZPISAŁAM KOŃCZ I CZEKAM NA NEXTA

    OdpowiedzUsuń
  21. Ach, ach!!
    Jakie to piękne!!!!
    Leonetta..;*
    Femiła<33333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333
    Marcesca...........................................................;3

    Mary

    OdpowiedzUsuń
  22. dodaj dziś następny czytałam kazdy rozdział i żadnego nie pzegapie

    OdpowiedzUsuń
  23. marczeska ♥
    fedmiłła♥♥
    ♥♥♥♥♥♥♥♥♥
    leonetta♥♥♥
    ♥♥♥♥♥♥♥♥♥

    super rozdział jak zawsze.
    napisz dzisiaj bo nie moge sie doczekać sory za blędy ale sie spiesze pa

    OdpowiedzUsuń
  24. plissssss, plissssss, plissssss wstaw nowy rozdział bo nie wytrzymam ♥♥♥♥♥♥
    A ten rozdzialik, jak zwykle zresztą, piękny, cudowny, niesamowity...

    Limonka

    OdpowiedzUsuń
  25. Hej twój blog jest cudowny <33 Kiedy następny rozdział ?? Błagam szybko :**

    OdpowiedzUsuń