- Już usłyszeli. Kto tam jest ? - zapytałam... może to dziwnie zabrzmi, ale zapytałam się krzaka
- Nikt, tylko drzewa - zaśmiał się zmieniając głos mężczyzna
- Ty głupku wydałeś nas - za to ten głos wydawał mi się znajomy
- Federico ? - zapytałam prawie pewna
- Nie to nie on, a ja to na pewno nie Marco. Nie myśl tak sobie i lepiej nie sprawdzaj bo to nie ja - sami się przyznali
- Idioci z was. Następnym razem idę sama, a wy siedzicie w domu - wyszła zza drzew Ludmiła - Jesteście bardziej tępi niż Andres. Nie wiem jak to możliwe, ale tak jest i do tego jeszcze się ukułam w palec. Ostatni raz dałam się wam na takie coś namówić - narzekała blondyna
- Dobra, wyłazić - rozkazałam
- Już - powiedzieli jednogłośnie po czym zauważyłam po kolei wyłaniające się postacie : Fede, Maxi, Cami, Marco, Fran, Naty
- Macie nam coś do powiedzenia ? - pytałam obrażona
- Przepraszamy, że was śledziliśmy ... - przyznała się Fran
Dołączył do mnie Leon :
- I co miałam racje, a ty jej nie miałeś - wypięłam mu język i zaczęłam tańczyć taniec wygranej
- Oj Violu musisz się wiele nauczyć. To tańczy się tak - Leon odszedł kawałek od innych i zaczął się wygłupiać i popisywać - Mówcie mi ' Master Dance ' Oh yeah
- Czy on przypadkiem nie wąchał brudnych skarpet Gumisia ? - zaśmiał się Maxi wskazując palcem na mojego chłopaka. Po chwili wszyscy zaczęliśmy się naśmiewać z wygibasów bruneta. Leon nie zwracał na to uwagi i dalej się błaźnił.
Głupota udzieliła się również Ludmile, która zaczęła wszystkich przytulać po kolei strzelała dziwne miny.
Nagle z oczu zniknął nam Marco, Fede i Leon. Czy oni coś knują ? W sumie to Leoniasty i jego banda. Na 100 procent coś odwalą. Zostały same dziewczyny... i Maxi. Usiadłyśmy sobie na trawie i jak to płeć żeńska... i Maxi wyciągnęliśmy telefony i zaczęliśmy pstrykać sobie zdjęcia. Szczerze dziwie się dlaczego chłopacy nie zabrali ze sobą Maxi'ego. Wiem ! To ich niecny plan. On ma nas czymś zająć podczas gdy oni... gdy oni ... Gdy oni coś nam zrobią, no !
- Dziewczyny idę ... do sklepu po picie dla nas. Jest całkiem niedaleko - aha ! Wszystko jasne. Zapomnieli o nim i teraz idzie ich szukać by zrobić nam kawał.
Ułożyłam się na ziemi i oglądałam obłoki. Tak po prostu z jednego powodu. Na pewno już każdy doświadczył czegoś takiego jak nuda i to właśnie dlatego. Gdy dziewczyny podpatrzyły się co robię dołączyły się do mnie i wspólnie ustalałyśmy co przypomina dana chmura. Niestety nasze skojarzenia były bardzo odmienne. Camila widziała siekierę, Fran kwiatka, Ludmiła szpilki, Naty psa, a ja ? Ja widziałam biały obłoczek dryfujący po niebieskim tle. To właśnie widziałam. Chociaż jak by się dłużej przypatrzeć przypominała nawet głowę Leona gdy się nie uczesze, a właśnie skoro o nich teraz jest mowa napisali nam sms'a :
Witajcie dziewczęta. Zależy nam na całkowitej anonimowości dlatego będziemy pisali pod pseudonimem. Ja jestem super - słodki L, Marco to afro-man, Fede - gangster , a Maxi - glut -czapeczka. Nie znacie naszych imion i tożsamości, ale poznacie jeśli przyjdziecie w wyznaczone miejsce. Będziemy dokładnie co 5 minut wysyłać wiadomości z instrukcją jak do nas dotrzeć. Kierujcie się na północ
Tajniacy
- Tak, to co robimy ? Odbieramy im całą frajdę i krzykniemy na drugi koniec jeziora, że ich widzimy czy może damy im trochę radochy ? - pytała się Ludmiła
- Pobawmy się z nimi co nam szkodzi ? - uśmiechnęła się Fran
- Dobrze to idziemy na północ - wskazała palcem kierunek trasy Cami
- Cami, w tę drugą północ - zgasiłam jej entuzjazm. Widać było, że się zaczerwieniła
Następną wiadomość dostała Fran :
Tutaj Afro-man, kotku. Widzicie te drzewo ? To super. Idźcie w jego kierunku. No to na tyle.
PS. Fajnie, że rozpuściłaś włosy. Wyglądasz w nich bosko, skarbie - Twój Marco znaczy Afro-man <3
- Według głąboS'a < czytaj głąboesa> mamy iść, w którą stronę ? - naśmiewała się z tych całych podchodów Ludmiła
- Napisali żebyśmy w kierunku jakiegoś drzewa szli... Tyle, że tu jest pełno drzew, mądrale - denerwowała się Fran
- Dobra, kończymy to bo się robi już trochę, a nawet trochę bardzo wkurzające. Krzyknę do nich, że wiemy gdzie są - próbowała zepsuć wszystko blondyna, ale Cami w porę zatknęła jej buzie
Po chwili napisał ktoś właśnie do naszej marudy :
Widzimy, że coś wam się nie chce maszerować albo nasz pan mądry dał wam złą instrukcje dlatego ja teraz to sprostuje. Idźcie wzdłuż wybrzeża jeziora
Gangster pozdrawia
- Aaaaa !!! Napisał do mnie, napisał. patrzcie. Federico napisał do mnie !!! Rządzę - skakała z radości Ludmi
- Czy mi się wydaje czy podoba ci się nasz Gangster hmmm - zwróciłam się do niej
- Co on ? Nie ... Federico w ogóle mnie nie interesuje
- Mhmm - sarkastycznie westchnęły dziewczyny
- Idziemy jak mamy iść. No już, szybciej, szybciej - zmieniła temat
Nie ciągnęłyśmy więcej tego i szłyśmy wzdłuż brzegu, tak jak było napisane w wiadomości. Kolejnego sms'a dostały Naty i Cami jednocześnie :
Glut-czapeczka zgłasza się. Nie mogłem się zdecydować, którą bardziej lubię, więc napisałem do obu. Jesteście już bardzo blisko. Udajcie się polaną w stronę chatki. To przedostatnia wiadomość, ostatnią napiszę Leon yyyy poprawka super-słodki L.
Dziewczyny gdy to przeczytały westchnęły głośno, a potem zaczęły się kłócić:
- On kocha mnie
- A właśnie, że nie
- Właśnie, że tak
- Właśnie, że nie !
- Cisza !!! - przekrzyczała je nasza maruda - Słuchajcie, nie jest najlepiej. Ja ich nie widzę ! To może się źle skończyć
- Ludmiła, nie przeżywaj. chodźmy na razie do tej chatki. - mówiła poważnie Fran
Zrobiłyśmy jak radziła. Doszłyśmy do drewnianego, starego domu. Żadna z nas nie odważyła się tam wejść, więc zaczęłyśmy wyliczankę. Wypadło na mnie i gdy miałam już wchodzić w ostatniej chwili uratował mnie ostatni MMS :
To znowu ja SUPER-SŁODKI L <3. Chcę wam powiedzieć, że macie się wrócić do miejsca, w którym byliśmy na początku tzn. ławeczka, jeziorko, drzewa. To te miejsce gdzie całowałaś tego przystojniaka. Czekamy na was
Wasi tajniacy <3
________________________________________________________________________________
Wyszło strasznie dużo fotek, ale mam nadzieję, że wam to nie przeszkadza.
Aaaaaaaaaaaaa jak m i się podoba <3
OdpowiedzUsuńSerio najpierw każą im iść, a potem niech się wracają? Boże co za ...(miałam tu coś użyć ale jak tak nazwę Leona to mnie zabijecie)!
Rudział jest genialny, ciekawy <3..
Co za nazwy dla tajniaków XD
Maxi jak zawsze niezdecydowany.
To ja czekam na Next <3
P.S. Boże jeszcze 30 rozdziałów !!!
A to ja potworek tylko zapomniałam zmienić konto XD
UsuńSUPER SŁODKI L RZĄDZI!!!
OdpowiedzUsuńBoskie te ksywy!
Już teraz wiem o co chodziło xDD
A teraz maluuuutki spam:
DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT DAWAJ NEXT
V.<33
No rozdział jest mega;d
OdpowiedzUsuńTe instrukcje i ksywy są super;d
Czekam na kolejny rozdział ;)
Pozdrawiam ;*
Nie no jestem mile zaskoczona.
OdpowiedzUsuńRozdział świetny !! Straszliwie mi się podoba :**
Ksywki chłopaków hehe. Nieźle się uśmiałam.
Tak, powtarzam się ale serio rozdział IDEALNY !
<333 Kocham Was. :*
Glut-czapeczka hahahaha !!rozdzial swietny foty też wasza wierna fanka
OdpowiedzUsuńAndziuś <3
Aaaaaa <3 Boski *.* Hahah te ksywy <3 UUUUU Ludmi i gangster Fede ^.~ wyczówam romansik xd Hahah i ta akcja na końcu a teraz się wróćcie xd Wasza czytelniczka ;* ~Kinga;*
OdpowiedzUsuń